Neumann VW (German Democratic Republic 1958)

AutoCult odradza dawno zapomniane marki samochodów w miniaturowej formie. W ofercie znajdziemy modele wyróżniające się niezwykłym kształtem lub przełomową konstrukcją. Każdy model jest starannie wykonany ręcznie z żywicy, podlega ścisłej kontroli jakości i wykonany jest w limitowanej serii 333 sztuk. Już od 1870 r. we wsi Spremberg działała rodzinna firma Neumannów zajmująca się obróbką blach. W latach 50. ubiegłego wieku, kiedy to mieścina znajdowała się na terenie Niemieckiej Republiki Demokratycznej, plac fabrykanta wypełniały podzespoły Volkswagenów i Mercedesów, a także inne autoczęści z lat 30. XX wieku. Wśród rupieci znajdował się również VW Kübelwagen, zbudowany w 1943 roku. W 1947 roku Wilhelm Neumann przywiózł pojazd jako złom i umieścił na terenie fabryki. Podwozie i osie tego właśnie egzemplarza posłużyły za podstawę unikatowego samochodu osobowego skonstruowanego w 1955 roku. Dwaj synowie Wilhelma Neumanna, 20-letni Erhard i jego 23-letni brat Manfred, marzyli o zrobieniu własnego samochodu. Projekt opracował Erhard Neumann, a następnie zbudował model pojazd w skali 1:10. Nad swoim dziełem spędził setki godzin i pracował to tego momentu, aż wszystko spełniło jego oczekiwania. Wreszcie nadszedł czas na wykonanie poszczególnych części z blachy w oryginalnym rozmiarze. Cechą szczególną projektu była niezwykła tylna szyba, którą wykonano z pleksi. Podzespoły mechaniczne nowego samochodu Neumannowie zaadaptowali rzecz jasna ze wspomnianej osobowo-terenowej konstrukcji z okresu II wojny światowej. Prace nad autem zakończono w 1958 roku. I tak np. 30-konny silnik ze skrzynią biegów napędzający tylne koła oraz kolumna kierownicza pochodziły z fabryki VW w Wolfsburgu, a tylne światła, kierunkowskazy i reflektory pierwotnie zaprojektowano dla Wartburga 311. Po pomalowaniu karoserii lakierem nitro projekt bez nazwy ważył dokładnie 880 kg. Jak nietrudno przypuszczać, niezwykły czarny samochód na wschodnioniemieckich „blachach” ZF 47-11 wywoływał zdumienie na ulicach NRD.